Żywica jako posadzka – wstęp

Żywica to temat, który profesjonaliści obrali za bardzo mocny materiał do utwardzenia i ostatecznego wykonania podłoża. Są one na pewno bardzo kosztowne, ale zdecydowanie warte swojej ceny. Oczywiście warunkiem jest poprawne wykonanie, w przeciwnym razie czeka nas kosztowna naprawa, lub zrywanie i układanie wszystkiego na nowo.

 Jak wcześniej pisałem ważne jest, żeby dobrze wykonać posadzkę. W tym poście opiszmy sam proces projektowania i błędy popełniane na tym etapie.

Najwięcej problemów sprawiają izolacje termiczna i przeciwwodna, które powinny znaleźć się pod płytą betonową, na której układana będzie żywica. Posadzka żywiczna pracuje dobrze, gdy wilgotność betonu, na którym została ułożona, jest bardzo niska. Aby osiągnąć takie warunki, niezbędna jest sprawna izolacja, która odetnie wilgoć z gruntu, czego nie gwarantuje powszechnie układana na zakład folia budowlana. Przy wysokiej wilgotności betonu może dojść do powstawania w powłoce pęcherzy wypełnionych roztworem składników żywicy w wodzie. Dlatego też w przypadku, gdy nie da się wykluczyć przesiąkania wody z gruntu do betonu, należy wykonać odcinające gruntowanie podłoża specjalistyczną żywicą odporną na podciąganie kapilarne wilgoci. Także nieprawidłowa izolacja termiczna może być przyczyną kłopotów. Źle dobrany przez projektanta styropian będzie nierównomiernie uginał się pod działającymi obciążeniami, przez co ułożona na nim sztywna płyta betonowa popęka, a z nią posadzka żywiczna. Izolacja termiczna o zbyt niskiej wytrzymałości na ściskanie to też często efekt nierzetelności wykonawców prac, którzy zastępują styropian posadzkowy tańszym – elewacyjnym.

Postaram się opisać tą technologię krok po kroku i wyjaśnić Wam od podstaw jak się do tej sprawy zabrać. Technologia jest perspektywiczna, więc warto się nią zainteresować.